środa, 23 lutego 2011

Czarne Myśli Nałogowca


Czy wiecie jak to jest że mimo pozornego szczęścia
czujecie się jak w labiryncie bez wyjścia
Macie nieodparte końca wrażenie
czujecie osamotnienie
jedyne co widzicie to ból, strach i cierpienie
a kolory mają coraz ciemniejsze zabarwienie
I jedyne co możecie zrobić to usilne wierzenie
że wszystko to szybko się skończy i przyjdzie ukojenie
Cóż... ja wiem jakie to utrapienie...
To uczucie miażdży moje dobre samopoczucie
dajcie spokój, nie liczę na współczucie
Mówię tylko że to dla mnie cholernie trudne
nie chcę być niczym wyspy bezludne
życie w pojedynkę jest niezwykle trudne i nudne
niestety moje aktualne marzenia wydają się złudne
te wredne i paskudne myśli powodują że chudnę
na nic moje usilne próby żmudne
by zmienić ten stan rzeczy
bo w pojedynkę mogę się jedynie pokaleczyć
choć na pytanie czy jest źle moja maska przeczy
tak na prawdę nie umiem pozbyć się
płynącej z moich oczu cieczy
Mam wrażenie że cały świat przeciw mnie złorzeczy
i choć znajdzie się nie jeden który tym słowom zaprzeczy
nauczyłem się ufać przeczuciu że wkrótce coś mnie skaleczy
Niech stanie się coś, co na dobre mnie z tego wyleczy
ukoi me serce, i wszelkie czarne wizje zniweczy
Cóż.... To po prostu niemożliwe
wszystko co było święte jest teraz święto jebliwe
moje wnętrzności są nadwrażliwe
a codziennie funkcjonowanie uciążliwe
Nieszczęście niczym zadżumiony starzec
jest cholernie paskudne i zaraźliwe
raz jest lepiej a raz gorzej
od nocy do rana toczę ze sobą bitwy burzliwe
Moje pieprzone serce zrobiło się bojaźliwe
jak w febrze - rozpalone, obolałe, dygotliwe
Wiem że muszę złapać to życie złośliwe
za rogi, mimo świadomości że ten byk jest złowrogi
muszę przygotować się do dalszej trudnej drogi
najwyższy czas twardo trzymać się podłogi
i na swoim postawić
ale miłość to narkotyk, a ćpunowi trudno to odstawić
muszę iść na odwyk, wszystkiemu się przeciwstawić
Nie pozwolę już więcej się zranić
dziewczyno, jak mogłaś to wszystko tak schrzanić
teraz mogę tylko chuliganić, bałaganić i w
najlepszy możliwy sposób się wycwanić
Zamrożę swe serce i schowam je do skrzyni
zakopię na wyspie a na straży będą stali murzyni
dzięki temu nie dostanie się doń cierpienia wyznawczyni
a ja poczekam na powrót mego serca mistrzyni