wtorek, 3 listopada 2009
Mizantrop ( mój wizerunek )
Na sam początek
Siądę i poruszę wątek
Że jestem jak od normy wyjątek
Mam dość sztucznych dziewczątek
Żadna taka nie dostanie ode mnie dziesiątek
Skończyłem ze zbieraniem pamiątek
Zagotował się we mnie wrzątek
Ta złość we mnie wzbierała
I miarka się przebrała
Tym sposobem wstęp stał się zbędny..
Jestem bezwzględny
W słowny arsenał uzbrojony
Jak mnie wkurwisz
będziesz na pół pokrojony
Dość mam otaczających mnie
niewolników mamony
Robią świństwa w pogoni po miliony
Ja wolę być sobą a
W ich oczach ten „popierdolony”
Nie obchodzi mnie kto przy kim jest
I kto jak mnie widzi
Mogę was wkurwiać jak Hitlera Żydzi
I sram na to , czy was to brzydzi..
M D R L – ekipie dam szacunek
W gardło wleję trunek
Ciętych ripost mam cały pakunek
Zapełni mnie złość – wybuchnie – i
Będziemy mieli do wyrównania rachunek
Mój wizerunek – 20 letni koleś,
Szerokie spodnie, blond włosy, oko niebieskie
i mam do popisu pole
Jak chwytam za długopis i kartkę papieru
To staję się demonem wypluwającym
Wszystkie myśli moje i
pierdole oburzenie Twoje.
Jestem inny, lecz inny nie będę..
M D R L – Dzieło Zniszczenia
dość już bredzenia czas wyjść z cienia
Kolejny raz trzeba wyrównać poziom ciśnienia
Słowne i fizyczne ćwiczenia
Dla ciągłego samodoskonalenia
Swoje życie zaczynam doceniać
Nie mnie to oceniać
Ale zaczynam na lepsze się zmieniać
Skończyłem na drobne się rozmieniać
I na cały świat się wpieniać
Jak mi nie pasuje
To nie dyskutuje
Długo nie szacuję
Tylko idę w swoją stronę
Bit w słuchawkach i moje zmysły ukojone
Omijam akcje popieprzone
Bo moje życie przeze mnie jest rzeźbione
I choć drogi od śmieci są upstrzone
a rzeczy są porzucone
Niedbale tak rzucone
To w tym syfie nie utonę
Jeszcze się spełni to co mam wyśnione
I choć dziś serce skulone i przetrącone
A myśli wkurwione i szalone
To będę robił swoje
Póki ducha nie wyzionę..
Pora na posłowie..
Na koniec jeszcze powiem
że jestem szumowin wrogiem
Rap mym nałogiem
Jestem drugim w Polsce Smokiem
i obserwuje was swoim wewnętrznym okiem..
Jestem wierny sobie i słucham serca
które , choć zamknięte
To nie jest przeklęte..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
masz rację - czas wyjśc z cienia. brawo. łaciata
OdpowiedzUsuńNie do końca się na tym znam, ale wydaje mi się, że całkiem nieźle wychodzą Ci te rymy. Podziwiam ludzi posiadających pasję, która wyraża ich osobowość i uczucia. Jesteś coraz lepszy MDRL ;)
OdpowiedzUsuń