wtorek, 8 września 2009

Piękny umysł

Co zrobilibyście , gdyby okazało się
że całe wasze życie i wszystko w nim zawarte
nie byłoby nawet kłamstwem , ale nigdy się nie wydarzyło... ?

[I]

Widzi krew na swych kolanach
przed nim armia niepokonana
zakapturzony mnich mówi :
"misja wykonana"
Zniszczyli go.. jego dusza już złamana...
Mistrz niszczenia psychicznie
dziś zniszczony psychicznie
Jest tylko cieniem samego siebie
w głowie mu się jebie
w 3 minuty po pogrzebie
rozłożone jego ciało
ptactwo pod ziemią rozdziobało
jak to się stało ?
Raperskiego pisma piękny umysł
zjedzony przez anonimowe rozumy
wokół pełno pychy i dumy
zmieciony na czysty popiół
przez te szepty zbity z tropu
w jego umysł wbity topór
lecz on wciąż stawia opór
i po co to wszystko ?
on to tylko Boże igrzysko
ścierwo
z podkulonym ogonem marne psisko
pistolet , taboret i róży kolec
żyletka , tabletka i voo-doo marionetka
Możliwości cała masa
koszmar znów powraca
W nocy Miasto Marzeń i ogromy
pięknych zdarzeń , choć w objęciach brata śmierci
W dzień Miasto Koszmar , i krew
mrok , cienie i jeszcze coś tam..
i koszmar znów powraca..
Staje się Sawyerem , choć nie
chce być oszustem , złodziejem i pozerem
nie chce być też bohaterem , ale
zwykłym człowiekiem
z umysłem jasnym i czystym...
Nie błaga o pomoc , bo tu nikt
nie pomoże , lecz zaszkodzi
on dobrze wie co po jego głowie chodzi..
W tym czynie nikt mu nie przeszkodzi
zrobić coś dla świata?
Zniknąć, przestać płakać
Nigdy więcej nie dać sobą pomiatać
Nie pozwolić serca poharatać
Od dziś kobietą mogę tylko pomiatać…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz